poniedziałek, 5 czerwca 2017

Zamówienie ze strony Kosmetyki z Ameryki

Witajcie kochani
Przychodzę do was dzisiaj z postem kosmetycznym, w którym przedstawie wam moje zakupy ze strony internetowej kosmetykizameryki.pl. Zachęcona pozytywnymi opiniami na temat tej witryny postanowiłam wykonać właśnie tam swoje zamówienie.

Pierwszą rzeczą którą wrzuciłam do swojego internetowego koszyka był podkład firmy Revlon z serii Colorstay. Podkład ten mam w odcieniu 150 BUFF/CHAMOIS. Należy wspomnieć że podkład jest dla cery mieszanej bądź tłustej. Moim zdaniem jest on na pewno długotrwały, można spokojnie nałożyć go bez żadnej bazy a i tak utrzyma się na pewno 10h, dzisiaj go testowałam i nałożyłam go o godzinie 10 a mamy 20 i dalej jest on na twarzy. Ma bardzo fajną formułę, gdyż bez problemu można go rozprowadzić gąbeczką na twarzy. Jak dla mnie na razie się super sprawdza także polecam wszystkim chcącym wypróbować jakiś nowy podkład.

Cena: 24.99 zł (był na promocji)
Ocena 10/10





Kolejnym kosmetykiem jest paletka cieni Makeup Revolution London Fortune Favours The Brave. Dostajemy produkt w pięknym, złotym opakowaniu. Ja jestem tą paletką zachwycona, jednakże nie tak do końca, a dlaczego? Zaraz wam opowiem. w paletce mamy zarówno cienie matowe jak i błyszczące czy satynowe. I tak jak jestem zakochana w cieniach błyszczących, tak z tymi matowymi już nie jest tak kolorowo. Cienie o których wspomniałam najpierw mają obłędną pigmentację, są po prostu świetne dlatego podczas nakładania należy uważać na ilość nakładanego produktu żeby nie zrobić sobie wielkiej plamy na oku. Natomiast cienie matowe nie są już tak świetne. Mają co prawda pigmentacje jednak dosyć słabą, praktycznie nie zauważalną poza tymi ciemniejszymi odcieniami. Biorąc pod uwagę cenę tej paletki wiadomo że nie można spodziewać się że będą one miały taką pigmentacje jak cienie Too Faced czy Urban Decay. Jednak mimo wszystko jestem zadowolona z tej paletki, cienie są w porządku i nie osypują się i to jest dla mnie ważne, ponieważ każdy swój makijaż rozpoczynam od twarzy gdyż uważam że jest to bardziej wygodne niż zaczynanie od oczu :)

Cena: 34.99 zł
Ocena: 7/10


Ostatnim produktem zamówionym przeze mnie jest bronzer do twarzy Honolulu firmy W7. Warto wspomnieć że jest to produkt inspirowany bronzerem Hoola marki Benefit. Przychodzi on w bardzo fajnym, solidnie wykonanym opakowaniu, grafika też jest niczego sobie. Pomyślałam sobie że skoro coraz bliżej lato to kupie sobie bronzer o ciepłym odcieniu który nada się idealnie na tą porę roku. I ten bronzer to był strzał w 10-tkę. Ma piękny kolor, super pigmentację ( i tutaj też trzeba uważać podczas nakładania) i jak dla mnie jest bardzo fajnym produktem w dobrej cenie. Jeżeli chcecie spróbować czegoś w ciepłej tonacji na lato to polecam wam ten bronzer i polecam go osobom rozpoczynającym przygodę z makijażem.

Cena: 14.99 zł
Ocena: 9/10


A wy? Macie jakieś nowe kosmetyki które właśnie testujecie? Podzielcie się nimi w komentarzach, a być może też je zakupie i wypróbuję. Pozdrawiam, Ola :)

czwartek, 18 maja 2017

Witam wszystkich!

Mam na imię Ola , mam 19 lat i interesuję się modą, kosmetykami, tak na prawdę wszystkim tym, czym interesuję się każda dziewczyna w moim wieku. Moich podejść do bloga było wiele i wiele razy kończyły się one porażką. Postanowiłam sobie, że teraz jestem już po maturach, skończyłam szkołę więc mam dużo czasu wolnego przez co mogę spróbować zacząć coś robić. Chciałabym żeby mój blog trafił do dużej rzeszy odbiorców i żeby każdy znalazł tutaj coś, co go interesuje. Oczywiście nie nastawiam się tylko na wyżej wspomniane kosmetyki czy mode. Znajdować będą się tutaj takie rzeczy o których w danym momencie będę chciała napisać. Jestem otwarta na wasze propozycje postów, jeżeli chcecie żebym podjęła się napisania paru słów na dany temat - śmiało, piszcie w komentarzach. Mam nadzieje że z czasem moje posty będą coraz lepsze, bo jak wiadomo początki są zawsze trudne. Do usłyszenia.